Echo

Donośnym brzękiem

Odbiło się wybicie 

Godziny echa

Cisza wzmogła się

I szumieć zaczęła

Donośniej

Trwoniąc spojrzenia

I wystukując rytm

Skupienia i rozluźnienia

Soczewki

Zbliżam się

Do małej

Wielkiej niewiadomej

W tym stanie czasosyntezy

Koroduję przestrzeń

I do kwadratu

Do sześcianu

Wytyczam azymut przeciągnięć

Pleców i prozaicznych

Tęsknot serca

nobs

there are those birds
that go for the essence

an there are those people
that can sense scents

of what is there
really to be craved for

other billions
are indifferent

it is sad
it is truth

we are changing the shapes
the rules remain the same

no pain
no gain

or whatever you say
you selfish
stupid
nobs

jebany książę

spogląda czasem
na łóżko puste
z kukłą zwierzęcia
wypchanego pluszem

i myślę o samotności

potem spoglądam na to samo łóżko
myślę ile siły, myśli i materiałów
włożono w jego konstrukcję
ile tkaniny nienajgorszej jakości

spoczywa wokół antyalergicznej pościeli

i dobrze mi
i nie wybrzydzaj
i nie masz o czym pisać

jebany książę

miłość luksusowa

mógłbym studiować
cycerona platona
senekę, arystotelesa,
sentecje cezara

dzelić na stanisławskiego
na brechta, czechowa, mnouchkine

słowa słowa
nieme nazwiska
spisane protokoły
postrzegania

a ja jestem
nagi jak ci co bez
talesa, heraklita
i sokratesa

nie chcę być inny
nie potrzebuję
gęby znawcy

nieprzeciętnie
godzę się na przeciętność

i nie stanowię
i zmieniam zdanie
i uczę się

kochania bez definicji
i wzniosłych
luksusowych ideii

droga do perfekcji / path to perfection

moja droga do perfekcji
to płacz
łza za słona
i przedwczesne wyznanie
miłości

to potłuczony kubek
chwilowe zachwianie
równowagi
naciągnięty mięsień
zakwasy

to częste nie wiem
niezręczna cisza z nieznajomą
i nieudane zbicie piątki

to pewność
nic co ludzkie
nie odczłowieczeje

że materia łączy się
i rozpada

***

my path to perfection
is cry
too salty tear
and premature confession
of love

it is a broken cup
momentary lack of
balance
stretched muscle
soreness

it is often I Don't Know
awkward silence with a stranger
and failed high five

it is certainty
nothing that is human
will be dehumanized

that the matter connects
and collapses

Duma

co ciekawe

nie muszę wcale

nisko upaść

gdy w planie

tylko zachowanie

godności i nabycie

kilku zmarszczek od uśmiechu

nie mam gdzie upadać z resztą

bo juz od dawna leżę na dnie

tej studni zwanej poezją

i górnolotną awangardą

A gdy ludzkość doły kopie

wydobywa błyszczące się skały

I rozpływa w luksusach

pompowanych przez szyby naftowe

gdy oni tak sobie piaskiem w oczy

okopują się każdy własnym fortem

jeden drugiemu jakby grób kopie

To mój padół okazuję się być szczytem

I się mogę poszczycić

I dziękować za każdą kroplę wody

I nie oglądać wiadomości

I spać spokojnie

I wiem, że się nie boję

Żyć, kochać

Umierać i być samotnym.

all good

i've shared the secret of the slaughterhouse

you need to know you're being killed
and your life is being wasted

you need to know you're the puppet
and the burning bodies

they feed you with plastic
they heal you with synthetics

they allow you harm
and constrain self help

and they lie and play
on your nerves and to your children

they poor all the wastage of
their splendid but empty lifes

and we drink, complain, have therapies
we heal ourselves from

ourselves

they distract men with ass
and women with plastic again

fake beauty

we've made up this world
and we can redo it

how? you'd ask

for a start
let's just not pretend it is all good

both of Us

you know
I live in constant
longing for
what's next?

maybe lower the tension
of your expressionism
maybe start thinking
of what's next

I won't claim
any reimbursement
for what's been given
and for what's been lost

I am
on the furtherest edge of
myself whatever anyways
for you nothing
ness is an answer

for you both
there is nothing to be
sure I am though

we'll burn
nicely forming
sandy molecules
bits of life always
merge in the right spots

and that's the only
certain thing I can
hold on please
going already

both of you
form a distance
shape what's there to be
mine soul is reserved

for truth
you t(w)oo know
I could like that
for ages and a little
bit more clues
I need

you and you
why am I being
slaved by those
powers of missing

why I chose to believe
in love and a lot more
than that

the message is
today
it is not
about feelings
today
it is only
about
corpus cavernosum

this age is lost
lost it is
and so am I

press

I forgot you
know how
of loneliness

my manual lacks
the language of silence
and repeated tracks

it is all the same

each time you press play
you get stuck in a pause

love stop pause play
again again
this cassette never gets boring
only the tape sounds worse

iamamiwhoami

i am love
i own nothing
the same i desire

little i
little me

tiny love poetry
petty kiss
a grasp of embrace


I am Love
I own Everything
The same I Desire

Enormous I
Cyclopean Me

Vast Oceans and Lands
Passionate Warmth
Eternal Trance




i'm a silent death spell
shaping your fears
of losing things you love

And I am the Blissful Wish
Encompassing the Pejoratives
I turn your Dreams into Reality

kuglarstwo

ja słyszę widzę rozumiem
jak bardzo można egzaltować
i bać się o byt społeczeństw
a umiem też mieć najzwyklej

wyjebane w te szare życiorysy
nikt prawie o moje życie się nie boi

nie będę się pierdolił wiesz

więc i Tobie

powiem od serca

tajemnica to dystans i balans

bez tego wszyscy byśmy już
połamani leżeli
na wiórach piekieł
pod mojrowymi linami

a tak przynajmniej w turbulencjach
bo ba tak bombastyczniej

stawiamy krok za krokiem

każdy kuglarz
ma miejsce w niebie

4H | approaches

in the neverland
of approaches
and attitudes
where there is little
sound of chains

there is youth
energy love
mess and
laugh that brings the sun

and there is this
little tear of hope
of a rotten wish
for more than this

more than what ?
you would ask ...

I am not quite sure ...
is that a good answer ?

in this world where I thought I know
everything became uncertain
just because your eyes are deep
and your smile warmer than the sun

25|02|16

comfort

there is so much

there is friday
I was born on
and caesarean cut
i came to this world with

there were parents
who did not precisely knew
how to have and grow

children that I always feared
and I loved to control
and I felt powers since
little loneliness grew on me

I am not implying
trust let me please
be however I turn
as they did [my parents]

and notice how much I
need the right comprehension
I will put all dimensions
in brackets for your

comfort

breath

breath in
breath out

it will all settle
down my ego
down my strengths

it feels like
it deserves so much
words that I'm now missing

in devotion dance
I'm flowing space
is there to be found

for pleasures and
constrains all of
that is about to settle

i hope
i do really hope
we'll find the way

for this mess

for taking
breaths in
and out.

Mała Śmierć La petite mort

czy ja latam
czy rozpadam się
mięknę gubię wątki
który to mamy dzień

tego dnia
nie było w kalendarzu losu
jemy zajadamy
powietrze sprzed własnych ust

nie potrzeba mi
niczego innego chyba
poza myślę
to wszystko nie tak

wykrakała mi podświadomość
małą śmierć
zaraz po odrodzeniu.

ustalmy więc

rozpadam się w locie

schedule of beginnings and endings

today
I forgot about need
I simply haven't
eaten all day

how silly today
I haven't done much
apart from sighing
a bit more often

than usual
I have drifted
I have checked capacity
of dreams for future

the constellations confirmed
I will stay lucky as before
everything is in place
correct is the schedule of beginnings and endings

slaughterhouse rise

so i got here
here I am standing

in the middle of nowhere
staging the biography
of a smug with a heart
wide open with a careful cut

in reality of the slaughterhouse
you need a sharp knife
and morals below 0 degrees Celsius
got it? you're sorted then

success is yours
as big and vast as your lack of
understanding lyrics
and perceiving music


when I was making progress
on the mechanical tape of
upcoming death
someone pinched me

as I woke up and opened
my porky eyes
I saw the face of sun
and a wink of faith

isn't life about those seconds
about sun rising and burning skin in summer
about having too much once in a while
about your warmth and loving eyes

the slaughterer will always be there
to lay a shadow over those moments
but when the job is over
he'll jump on the death tape

right after
our last hopes
will dry out of blood

Nowhere

I'm.

I am scared

of emotion

of nowhere in the title

I'm excitingly worried

of what is there to be missed

and with no requests

I will do my loving duty

I know by now

I've got more then a palace

I've got more than

Even a lot less than fortress

With my heart pulled on the pavement

I'll shape the right angle

Might be for us

Might be for else

Might be another death

Whatever it is

It is freedom marked 

And that the atmost of honesty

zawsze

wszystko wygląda prawie
tak jak
było
zdarzyło się
tu tyle
ale będzie ok

będę grał
ze wspomnieniami
w chowanego

już ograniczyłem
reguły gry
do wyliczeń
retrospekcji najlżejszych

darmo zabawa
najcenniejszym
czasem

myślę
już mnie nie będzie

czarny ubytek w sercu
serc
ach

po co?
dlaczego?

będzie dobrze
będzie dobrze

zawsze jest

kłamię / liar

gdybym umarł
może czytaliby
i wierzyli mym słowom
że to dziś jutro
a przede wszystkim
wczoraj

nie ma sensu

ale ja żyję
i tylko piszę o trupach
i umieraniu codziennie
piszę i kłamię

kłamię jak świat
który mnie wydał
i oddaję na recykling
wartości morały

i chwalę
i pogardzam

ale żyję

i po co mi to?
i po co wam ja?

chyba nie po to by kłamać

***

if I died
maybe they would read
and believe my words
that this today or tomorrow
a most of all yesterday

has no sense

but I live
and only write about corpses
and daily dying
I write and I lie

I lie like the world
that I come from
and I recycle
values and morals

and I praise
and I despise

but breathing

and why do I need it?
and why would you need it?

surely not for me

to lie

zakrztusiłeś się

zakrztusiłeś się
ksztą
gorzkej
prawdy

prawda
w oczy

a kłamstwo
ma długie

jakkolwiek
życie składa się
ze spraw dobrych
i złych

w życiu
nie chciałem
być zły

na śmierć
taki się stałem
chcąc dobrze

nie będę kłamał
nie potrafię
inaczyć

w każdej cudowności
można doszukać się szwanków
w każdej tragedii
może dojść do happy endu

znów się spętam
prawdą
i sztuką widzenia

w tym świecie żółci
i karmelowych cukierków

nie zaneguję żadnej z prawd
i nie ukryję żadnego z uczuć

czy ktoś wie



jak mam prosić o zbawienie?

O miłości

noworocznie chciałbym 

troszkę, chwilkę

o miłości

wtrącić

przeedytować

ale czuję

szkoda miłości na papier

szkoda

dalej

dłużej

I więcej

już nie wiem

co wolno

mam przecież związane

ręce

a mógłbym ślepo

i bez słowa

doczołgać się

i znów pisać o miłości

I zaczynać od nowa