powoli unoszę wzrok
mam wrażenie
trwa to już lata
a ja wciąż ledwie widzę
Twoje stopy
w świecie
który mnie truje od narodzin
do każdej prawdy stoi opozycja
i z każdym słowem
podąża wątpliwość
ale ja myślę
to Twój dar
wybór i świat
owocem świadomości
z pasją maluję
recytuję i komponuję
przestrzenie
uczuciem najlżejszym
czuję tylko skrawek
łaska widzenia
oby nie zwiodła
bo domyślam się
te stopy to Trójcy
Ty, Ja i Wróg
W jedności
i równowadze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz