nocą mówiłem
kocham kocham
kocham po trzykroć
teraz zerkam
niebo staje się
dzieje dzieje się
błękitem bardziej
i bardziej bardziej
po trzykroc
miłość dziś urąga
człowiek o
wy
wasza sprawka
uknuta zasnuta
i paradoks mnie zadziwia...
kocham Cię człowieku
nawet
wyzbytym kochania
siebie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz