siebie
w ofierze
sobie wyprułem siebie
wszystko to
dla siebie
w modlitwie
zawierzam swoją
osobę mojej
personie
z jej zamiarami
chęciami
na lustrzanym ołtarzu
kładę ten marny zlepek
zamierzenie losowej materii
w hołdzie koła
które ogarnia całość
niczego nie wyklucza
rozpoczyna i zamyka
w pokłonie dla O
biektywności
w umiłowaniu porządku
cyklu najwyższego
godzę się na mord
na krew w każdym wymiarze
odbitą w zwierciadłach
nagi
żądam prawdy
dla niej rodzę się
i ginę bez niej
codziennie
codziennie
dla niej ginę
i rodzę się bez niej
***
reflection
I've sacrificed
myself
in the sacrifice
I've ripped me out to myself
all this I've done
for me
in a prayer
I entrust myself
to my consciousness
with its intentions
with its desires
on the reflex altar
I put this miserable mass
made intentionally of random matter
in a tribute to circle
which embraces entirety
percludes nothing
starts and closes
in a worship for O
bjectivity
in the love of order
of the highest arrangement
I agree for homicide
for blood in every universe
reflected in mirrors
naked
I demand the truth
I am being born for it
and I'm dying without it
daily
daily
for it I'm dying
and without it I'm being born
1 komentarz:
<3<3<3
Prześlij komentarz