okazuje się
że do szczęścia nie potrzeba
nie potrzeba
wiele
oznajmiło mi
nie stado naukowców
z żadnego uniwersytety
z nijakich stanów
że szczęście to stan
kreatywności odrodzenia
plastyczny bardziej
niż markowa modelina
dobrem zło zwyciężaj
mawia się tak
tyle zła
wystarczy przymknąć oczy
egoizm jest wreszcie tak bardzo
w modzie
nie oglądać się
nie taplać w bagnie
wyjąć głowę z własnej
dupy
świat do niej nie pasuje
gdy sami zbudujemy mu piedestał
ozdóbmy laurem los
jedynemu władcy
składajmy hołd
i nie róbmy sobie piekła
(tu odsyłam do wiersza pana Bursy)
godność radość pomyślność
jest bliżej niż wszystko
w zasięgu
własnego nosa
1 komentarz:
bardzo do mnie przemawia, szczególnie a' propos naszej ostatniej rozmowy u Ciebie na korytarzu. keep going, Waf.
N.
Prześlij komentarz