obracam się
z boku na
oku ani kszty
senności
w tej histori
wymyślonej
i odtwarzanej
na codzień
niedowierzam
chcę uczestniczyć
istnieć jak nigdy
jak nigdy niebywale
być
bo może gdy
opuszczę oczy
ze scenariusza
to może
jak klaps
zakończy się
ta projekcja
zabawa świadomością
i obracanie definicji
rozmyło
realne
wplotło
wyśnione
słowo jestem
niech nabiera pokory
jestem?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz